Profil użytkownika steelman

steelman skomentował(a): steelman

Zemsta fikusa ("Drzewa" Królikiewicza) (michuk)

„Będąc młodą lekarką przyszedł raz do mnie pacjent ...” :-P Poza tym wszystko co napisał Michuk to najprawdziwsza prawda. W porównaniu z „Drzewami” zeszłoroczny (na Tofifest) „Ostatni taniec Salome” to wręcz arcydzieło mainstreamowej popkultury.
steelman napisał(a) o: steelman
Polowanie na czarownice (2011)

Reżyseria do bani. Bo gdyby była dobra to by Nicolas Cage grał czymś więcej niż miną zbitego psa i miną bardzo mocno zbitego psa. Ładne zdjęcia niezły montaż. Przy odrobinie dobrej woli można wczuć się w klimat.

steelman skomentował(a): steelman

Inside Job (michuk)

@doktor_pueblo Terminy "agitacja" czy "propaganda" stosowane przez współdyskutantów są nacechowane pejoratywnie na co ten film zdecydowanie nie zasługuje. Jest zrealizowany bardzo dobrze a to, że autorzy stawiają tezę i sprawnie dowodzą jej prawdziwości ciężko jest mi uznać za sensowny zarzut pod adresem filmu czy jego twórców. Co w tym złego, że ktoś ma własne zdanie? A jak chcę znać suche fakty to sięgam do serwisów informacyjnych (a w każdym razie tam jest ich miejsce).
steelman skomentował(a): steelman

Inside Job (michuk)

Ekonomistą nie jestem ale ktoś kto kilka razy w roku biega maraton jest wielki. ;-)
steelman napisał(a) o: steelman
Fantastyczny pan Lis (2009)

Lis kradnie. Lis nie kradnie. Lis kradnie. Lis się przeprowadza i żywi w supermarkecie. Jaki z tego morał?

steelman napisał(a) o: steelman
Zaróbmy jeszcze więcej (2008)

Film przedstawia w innym ujęciu ten sam problem co „Inside Job” czyli granice stosowalności kapitalizmu. Jest spokojniejszy, w ciekawy sposób konfrontuje słowa z obrazami i nie opiera się na personaliach. Jeśli widziało się jeden z tych filmów na prawdę warto obejrzeć drugi. Jeśli nie widziało się, żadnego warto obejrzeć obydwa.

steelman skomentował(a): steelman

Inside Job (michuk)

Z kronikarskiego obowiązku przytaczam wypowiedź człowieka zorientowanego w temacie: Widziałem dzisiaj film „Inside Job” (dokumentalny, blisko 2. godzinny o ostatnim kryzysie i jego ludziach). W W-wie w kinie „Femina”. Wszystkim niewierzącym w to, że czeka nas kolejny olbrzymi kryzys szczerze go polecam. A i tak zawiera ułamek tego, co można by powiedzieć. Piotr Kuczyński 2011-03-26 19:08
steelman napisał(a) o: steelman
Jeż Jerzy (2011)

Być może nie każdemu się spodoba. Być może ktoś się poczuje filmem osobiście dotknięty. Tym którzy są podatni na osobiste dotknięcia film zdecydowani odradzam. Odradzam go również tym, którzy traktują komiks jako formę dla dzieci. Pozostałych gorąco zachęcam bo to pierwszy polski film od lat zrobiony bez kompleksów, wręcz odważnie. Dobrze ułożone dialogi czytane przez świetnych aktorów (i nie tylko). Technicznie świetny. Nie tak banalny jak by mogło się wydawać.

steelman skomentował(a): steelman

Jeż Jerzy (ayya)

Czy czytałaś komiks?
steelman napisał(a) o: steelman
Czarny łabędź (2010)

Z trzech filmów Aronofsky'ego jakie widziałem ten podobał mi się najbardziej. Z wielu filmów zanurzających widza w chorej wyobraźni bohaterów, ten najbardziej mi się podobał. Podobał mi się ten film bardziej niż "Lokator" Polańskiego. Jednak muszę odjąć jeden punkt za zbyt mocne do tego filmu nawiązanie.

steelman skomentował(a): steelman

Mega Shark vs. Giant Octopus (doktor_pueblo)

A jak byś to porównał do "The Room"?
steelman napisał(a) o: steelman
Tron: Dziedzictwo (2010)

Jaki jest ten film? Przeciętnie dobry. Jak się na nim bawiłem? Wyśmienicie! Wizualnie nieprzeciętny, mimo że (zgodnie z założeniem) nieco monotonny. Do tego niesamowita muzyka. “Change the Scheme, Alter the Mood! ELECTRIFY the Boys and Girls if you’d be SO kind…”

steelman napisał(a) o: steelman
Maczeta (2010)

Tylko dla koneserów! Postronny widz będzie zanudzany setkami klisz z filmów akcji klasy B sprzed 30 lat. Na dodatek są one wklejane bez choćby najdelikatniejszego uwspółcześnienia co u "niewyrobionego" widza wywołuje napady "sraczki, padaczki i bólu."

steelman napisał(a) o: steelman
Red (2010)

Niepoważny. I dobrze bo byłby kasztan.

steelman napisał(a) o: steelman
Freakonomia (2010)

„Ekonomia z filozofią dla ubogich duchem.” Nie za bardzo wiem o czym był ten film. Może o różnicy między wynikaniem a korelacją. Albo o tym, że ludzie reagują na bodźce w różne dziwne sposoby. O tym, że związki przyczynowo skutkowe mogą być nieoczywiste lub nieprzewidywalne. ...?

steelman napisał(a) o: steelman
Resident Evil: Afterlife (2010)

Wstyd się przyznać ale całkiem mi się podobało. A to przecież film o zombie! Mankamenty oczywiście są: słabe aktorstwo (pani Milla akurat pozytywnie zaskakuje), drewniane dialogi, niektóre ujęcia jakby wycięte z brazylijskiej telenoweli. Ale już na przykład muzyka jest genialna a ujęcia nie wycięte z seriali bywają na prawdę ładne. Jeśli się tylko nie postawi poprzeczki za wysoko to można się świetnie bawić.

steelman napisał(a) o: steelman
Niezniszczalni (2010)

Lubię filmy, które już znam a ten film wygląda bardzo znajomo :-)

steelman skomentował(a): steelman

Incepcja (doktor_pueblo)

Nie nazywam się Milion. ;-)
steelman skomentował(a): steelman

Incepcja (doktor_pueblo)

To będziesz musiał dodać na filmasterze "Incepcja.mp4" i ten film oceniać. Tak samo jak w przypadku Matriksa, Avatara i wielu innych gatunkowo zbliżonych filmów, forma w jakiej się "zażywa" Incepcję ma zasadniczy wpływ na odbiór treści. Tylko zaciemniona sala kinowa jest w stanie wywołać to wrażenie odjazdowego zagubienia pomiędzy jawą i snem, o które najprawdopodobniej chodziło twórcom.
steelman skomentował(a): steelman

Incepcja (doktor_pueblo)

Wydaje mi się że zastanawiał się nad tym już pan R. Descartes w XVII wieku. Mylę się?